top of page

10 rzeczy które musisz wiedzieć zanim wybierzesz projekt.

Zaktualizowano: 30 maj


Rzut parteru projektu NOWOCZESNY

Zanim zaczniesz przeglądać katalogi z projektami domów, klikając w kolejne rendery z tarasem jak z Bali i kuchnią większą niż całe Twoje obecne mieszkanie — zatrzymaj się. Weź głęboki oddech. Pomyśl o tym, co naprawdę ważne.

Poniżej znajdziesz 10 rzeczy, które warto przemyśleć zanim wybierzesz projekt domu. Jeśli ich nie uwzględnisz, możesz wylądować z pięknym PDF-em, który nigdy nie stanie się rzeczywistością.


1. Wyznacz budżet – z kalkulatorem, nie z sercem

Chciałbyś umeblować dom zanim się wprowadzisz? Nie brać dodatkowych pożyczek w połowie budowy? A może po prostu nie chcesz budować przez dekadę?

👉 Zaczynasz od konkretnego budżetu. Oblicz, ile pieniędzy realnie masz na budowę – do ostatniej złotówki. Potem odejmij 10% na nieprzewidziane wydatki (uwierz mi, będą). Dopiero wtedy szukaj projektu, który się w tym zmieści.

Sztuką nie jest wybrać projekt. Sztuką jest go zrealizować.


2. Zderzenie marzeń z rzeczywistością boli, ale przeżyjesz

Zrobiłeś budżet i widzisz, że nie stać Cię na 300 m² z basenem i ogrodem zimowym? To normalne. I dobrze. Bo teraz jest czas, żeby dopasować projekt do rzeczywistych możliwości, zamiast topić pieniądze i nerwy.

👉 Zadaj sobie pytanie: czy naprawdę potrzebuję narożnego okna w łazience albo garderoby wielkości kawalerki?


3. Ten dom nie musi być na 100 lat (ani na całe życie)

Nie chodzi o to, żeby oszczędzać na materiałach, ale przemyśleć realnie swoje potrzeby. Masz teraz dwójkę dzieci? Super. Ale może za 20 lat wyfruną z gniazda i nie potrzebujesz 6 sypialni na stałe.

👉 Dom można sprzedać. Można go powiększyć. Albo wybudować drugi. Projekt dopasowany do dzisiejszych realiów to mądra decyzja, nie kompromis.


4. Sprawdź Warunki Zabudowy albo MPZP

Marzysz o płaskim dachu i przeszkleniach jak z katalogu? A Twoja działka pozwala tylko na dach dwuspadowy i 9 metrów do kalenicy?

👉 Nie wszystko da się wybudować wszędzie. Zanim kupisz projekt, sprawdź, co możesz realnie postawić na swojej działce.


5. Skonsultuj projekt z architektem i wykonawcą

Projekt wygląda pięknie? Świetnie. Ale zanim zapłacisz za niego kilka tysięcy złotych, porozmawiaj z architektem lub firmą budowlaną, która go zrealizuje.

👉 Czasem mała zmiana (np. kąta dachu) może uratować Twój portfel i nerwy.


6. Utrzymanie domu to też koszt – nie tylko budowa

Wielki dom to nie tylko większa rata kredytu, ale i rachunki za ogrzewanie, sprzątanie, konserwację… Jeśli planujesz 240 m², zapytaj siebie, czy naprawdę chcesz to wszystko później utrzymać.

👉 Dom się buduje raz, ale płaci za niego przez lata.


7. Czy masz czas i chęci na opiekę nad domem?

Mamy tendencję do podejmowania decyzji myśląc tylko o momencie, w którym się znajdujemy i ewentualnych późniejszych korzyściach. Jeśli do tej pory nie mieszkałeś jeszcze w domu, musisz wiedzieć, że to nie to samo co życie w bloku.

👉 Weź pod uwagę: dbanie o ogród, ogrodzenie, podjazd, elewację, dach. To wszystko nie tylko dodatkowe koszty, ale także obowiązki, które być może będziesz musiał wziąć na siebie, jeśli nie będzie Cię stać na ich oddelegowanie.


8. Technologia budowy ma znaczenie już na etapie wyboru projektu

Oczywiście da się przerobić projekt w technologii murowanej na taki w technologii szkieletowej, jednak wiąże się to z dodatkowymi kosztami.

👉 Jeśli chcesz uniknąć niepotrzebnych wydatków, zanim kupisz gotowiec, upewnij się w jakiej technologii został zaprojektowany.


9. Energooszczędność – oszczędzasz teraz, zyskujesz zawsze

Zainwestowanie w lepsze ocieplenie, wentylację mechaniczną, czy pompę ciepła może wydawać się zbędne, ale... zwróci się. A w dalszej perspektywie przyniesie oszczędności każdego miesiąca.

👉 Dom energooszczędny to nie fanaberia. To inwestycja.


10. Projekt to dopiero początek – zaplanuj całość

Ogrzewanie, rekuperacja, pompa ciepła, klimatyzacja, dachówka czy blacha? To wszystko wpływa na koszt i funkcjonalność domu – a część z tych rzeczy powinna być zaplanowana już na etapie projektu.

👉 Nie zostawiaj najważniejszych decyzji na etap „jakoś się zrobi”. Budowa to nie koncert życzeń. To plan, którego lepiej się trzymać.





Na koniec

Projekt domu to nie tylko ładny obrazek na stronie. To decyzja, która wpłynie na Twoje życie, codzienność, wygodę i portfel na lata.

Zanim więc wybierzesz coś „na oko” – usiądź, policz, pogadaj z fachowcami. A jak będziesz mieć pytania – śmiało. Od tego jestem.

Serdeczności,

Artur Laskowski

FrameCrafters


Comments


©2025 by FrameCrafters

bottom of page